Nie daj się nabrać na prosty kredyt

0
235

Z każdym dniem zarzuca nas lawina ulotek, reklam telewizyjnych, i innych środków masowego przekazu. Bilbordy na każdym rogu ulicy krzyczą „weź kredyt, do 100 tysięcy złotych bez żyrantów”, „kredyt od ręki do 20 tysięcy złotych”, „weź kredyt na dowód”. Niestety większość z tych ofert nie należy do najlepszych. Taki kredyt bardzo łatwo wziąć, gorzej go spłacić. Odsetki są olbrzymie! Niejednokrotnie słyszy się, że windykatorzy dobijają się do dłużników.

Tymczasem oni naprawdę nie mają z czego płacić. Wzięcie kilku, a nawet kilkunastu kredytów nie jest trudne, szczególnie jeśli pożyczamy niewielkie kwoty. Co jeśli długi zaczynają nas przerastać? Na mówienie, że najlepiej nie brać kredytów wcale jest za późno. W sytuacji podbramkowej można zawsze spróbować z kredytem konsolidacyjnym. Polega on na wzięciu jednego, dużego kredytu, który ma mniejszą ratę. Zawsze jest to jakieś wyjście z sytuacji. Często niestety chwilowe. Zauważcie, że są też tacy, którzy wychodząc z jednego kredytu od razu biorą kolejny.